poniedziałek, 20 stycznia 2014

...moja kochana Łódź

to miasto w którym się urodziłem i rosłem,

     
chadzałem do szkół, pracowałem i nadal tu mieszkam.
Przesiąknięty atmosferą i rytmem kolejnych dni, chciałbym zapisać na tych kartach trochę bujnej i bezprecedensowej JEJ historii. Wiem że w sieci jest mnóstwo materiałów na ten temat, stąd mój pomysł na posiłkowanie się ciekawymi opracowaniami rzeczonego tematu ;-)
Zapewne historia której byłem świadkiem będzie zdominowana moimi odczuciami, ale tak to jest z historią. Dopiero po długich, bardzo długich latach nabiera ona kształtów "obiektywnych" nie przesiąkniętych emocjami i przeżyciami jednostek, nacji czy pokoleń.
Mogę śmiało stwierdzić, że nie istnieje obiektywna historia, która powstaje na bazie doznań relacjonującego jej powstawanie. 
Polski kult męczeństwa(moim zdaniem mocno przesadzony), kult lokalny(istnieje i ma wielki wpływ na historię, zarówno tę pisaną przez duże H jak i tę którą piszemy literką h małą) oraz kult jednostki(którego odczuwam wyraźny deficyt), brak zrozumienia
(wynikający z bardzo okrojonej lub wręcz wypaczonej wiedzy) dla innych nacji, to powód że historia nigdy nie będzie obiektywną.
Moja historia zapewne też dołączy do kolejnej historii mało obiektywnej, bo przesyconej moimi przeżyciami. No cóż tak to jest z historią ;-)
Ta nie będzie żadnym wyjątkiem, bo być nie może.
..................................................................................................................................................................

z łódeczki łódź
motto nawiązuje do przekształcenia niewielkiej osady 
rolniczo-rzemieślniczej 
w wielkoprzemysłowe 
miasto
ZIEMIĘ OBIECANĄ
a umieszczone jest pod herbem naszego miasta, na wschodniej ścianie XIX-wiecznego ratusza /(proj. G.B.Witkowski)obecnie Państwowe Archiwum/, który stanął w 1827r. u wlotu traktu Piotrkowskiego.
..................................................................................................................................................................


fot.arch. Rynek Nowomiejski 1880r

od 1918r. Pl. Wolności


Ratusz to najcenniejszy i jeden z najstarszych w Łodzi zabytków. Reprezentant architektury klasycystycznej. Po lewej stronie traktu w 1828 roku powstał bliźniaczo podobny kościół ewangelicki pod wezwaniem Świętej Trójcy/dziś parafia rzymsko-katolicka pod wezwaniem Zesłania Ducha Świętego/
Oba te budynki tworzyły rodzaj monumentalnej bramy.
Twórcy "Nowego Miasta" nie zapomnieli o szkole realnej, która mieściła się w budynku obecnego Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego.

/wybudowany w 1856r. proj. J.K.Mertsching/
fot.arch: Dominik Zoner - budynek po lewej
Plac Wolności 14
Pewnie zastanawiacie się czemu tu i w tym miejscu rozpoczynam swoją historię miasta. 
                 To jeszcze nie moja historia, to co tu opisuję, działo się jakieś 150 lat przed moimi narodzinami. Narodzinami kolejnego z wielu łodzian ;-)
Zacząłem tu na Placu Wolności bo... 
Bo właśnie w tym miejscu, Łódź zaczęła nabierać rozpędu.
Inicjatorem pędzącej machiny rozwoju miasta, był bezapelacyjnie wielki entuzjasta i człowiek czynu Rajmund Rembielińskiówczesny Prezes Komisji Województwa Mazowieckiego i Marszałek Sejmu Królestwa Polskiego/kongresowego/. 
Wizjoner utworzenia "fabryki płócien" na terenach istniejącego już lecz zaniedbanego miasta Łódź.


Miasto,
które swe
prawa miejskie otrzymało
z rąk jaśnie panującego
nam wówczas króla
w Przedborzu nad Pilicą.
"w sam dzień Świętej Marty,
 roku pańskiego 1423"


Dla swej inicjatywy uzyskał daleko idące poparcie ministra F.K. Druckiego-Lubeckiego i dyrektora generalnego w Wydziale Przemysłu i Kunsztów ks. Stanisława Staszica. Tak więc na użytek powstałej osady sukienników obszar Łodzi powiększono o nowe tereny leżące na południe od dotychczasowej zwartej zabudowy odtąd zwanej "Starym Miastem".
Plan regulacji Łodzi z 1823r
Osadę "Nowe Miasto" wytyczał niestrudzony 
R.Rembieliński.

O ile lokalizację pierwszych fabryk, myśl urbanistyczna grupowała w dwóch wyznaczonych skupiskach:
"posiadeł wodno-fabrycznych" nad rzeką Jasień,
oraz wzdłuż
"północnego pasa przemysłowego" w dolinie rzeki Łódki,

to od roku 1858 duże i mniejsze fabryki powstają bezplanowo w różnych częściach miasta i jego okolicy.

Dla wielu mieszkańców, a zwłaszcza dla robotników było to
"złe miasto"
Dla ludzi z kapitałem i inicjatywą, Łódź stała się
"Ziemią Obiecaną".

Podwalinę Ziemi Obiecanej utworzonej przez
Romualda Rembielińskiego
z olbrzymim sukcesem rozwinęli
Izrael Kalmanowicz Poznański
1833 - 1900

(po prawej)
Karol Scheibler
1820 - 1881

(w środku)
oraz
Henryk Grohman
1862 - 1939

(po lewej)


Jak każde miasto tak i Łódź miała swoje wzloty i upadki. 
Nie potrafiła oprzeć się wichrom historii.
Potop Szwedzki w 1655, wojny początków XVIII wieku. 
Dopiero pod koniec XVIII wieku, sytuacja kraju będącego pod zaborami nieco się ustabilizowała.
Nadszedł rok 1820 
w którym to powołano do życia nową przemysłową Łódź. 
Powstawała na terenach wytyczonych przez R. Rembielińskiego i St. Staszica. Kolejny schyłek, to lata Rewolucji Październikowej. Wojny światowe, I i II jak wszystkie wojny zdegradowały miasto.
Łódź dźwigała się do rangi miast przemysłowych aż do lat 90-tych ubiegłego wieku. Niestety na skutek przemian Łódź przestaje być miastem włókienniczym. Olbrzymie tereny fabryczne niszczeją zmieniając diametralnie oblicze mojego miasta.


No cóż moi drodzy, tyle tytułem wprowadzenia. Chętnych do zapoznania się z historią miasta kieruję tutaj: 

ja tymczasem rozpocznę wędrówkę na szlaku moich wspomnień, która swój początek znajduje
w latach 50-tych XX wieku.
Bardzo ciekawych latach... ;o)
----- *** -----

Po przemianach w 1989 roku, nazwę osiedla anulowano.
Osobiście jeszcze nie poznałem nikogo kto mówiłby inaczej o osiedlu jak STOKI ;o)

----- *** -----

cdn...

źródło: wikipedia, encyklopedia, historycznie.uni.lodz.pl